|
|
|
PoczÄ…tki |
|
Zespół Szkół Mechanicznych Elektrycznych i Elektronicznych działa na toruńskim rynku oświatowym od roku 1945. W tym czasie była to szkoła, która zyskała dużą renomę kształcąc mechaników, elektryków i elektroników. Te lata pozwoliły również na stworzenie bardzo dobrej bazy dydaktycznej oraz dobrego zespołu pedagogicznego. Absolwentów naszej szkoły można odnaleźć wśród znanych polityków, ludzi nauki, kultury i techniki. Pięćdziesioletnie dzieje Szkoły zapoczątkowało Państwowe Liceum i Gimnazjum Elektryczne, otwarte mocą dwóch następujących zarządzeń:- "Zarządzenie Ministra Oświaty z dnia 29 sierpnia 1945 r. (Nr III - 202/45 IV) w sprawie otwarcia Państwowego Gimnazjum Elektrycznego w Toruniu. Na podstawie art. 1 ustawy z dnia 4 czerwca 1920 r. o tymczasowym ustroju władz szkolnych (Dz. U. R. P. Nr 50, poz. 304), oraz § 33 rozporządzenia z dnia 21 listopada 1933 r. o organizacji szkolnictwa zawodowego (Dz. Urz. Min. W. R. i O. P. Nr 15, poz. 202) zarządzam, co następuje:
§ 1. Otwieram Państwowe Gimnazjum Elektryczne w Toruniu. § 2. Zarządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem 1 września 1945 r.Minister Oświaty Cz. Wycech
- "Zarządzenie Ministra Oświaty z dnia 30 października 1945 r. (Nr III - 1091/45 N) w sprawie otwarcia Państwowego Liceum Elektrycznego w Toruniu. Na podstawie art. 1 ustawy z dnia 4 czerwca 1920 r. o tymczasowym ustroju władz szkolnych (Dz. U. R. P. Nr 50, poz. 304) oraz § 33 rozporządzenia Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z dnia 21 listopada 1933 r. (Dz. Urz. Min. W. R. i O. P. Nr 15, poz. 202) zarządzam, co następuje:
§ 1. Otwieram Państwowe Liceum Elektryczne w Toruniu. § 2. Zarządzenie wchodzi w życie z dniem 1 września 1945 r.Za Ministra Oświaty Br. Biedowicz Podsekretarz Stanu Państwowe Liceum i Gimnazjum Elektryczne było szkołą zawodową o dwóch szczeblach kształcenia. Szczebel niższy - gimnazjalny - kształcił na podbudowie szkoły powszechnej, dawał uprawnienia czeladnicze i tzw. Małą maturę; szczebel wyższy - licealny - kształcił absolwentów gimnazjum, uprawniał do składania egzaminów dojrzałości, posługiwania się tytułem technika i podejmowania studiów na dowolnie wybranej uczelni. Taka dwustopniowość znamionowała po wojnie całe polskie szkolnictwo średnie, ogólnokształcące i zawodowe, a gwarantowała, ją obowiązująca jeszcze wówczas ustawa z 11 marca 1932 roku. Szczegółowszą pragmatykę nowo otwartej Szkoły określało z kolei wymieniane przez ministra Wycecha i podsekretarza Biedowicza rozporządzenie z roku 1933. Dzieliło ono szkolnictwo zawodowe na trzy typy: zasadniczy, przysposobienia zawodowego i dokształcający oraz na cztery działy: przemysłowy, handlowy, rolniczy i gospodarstwa domowego. Państwowe Liceum i Gimnazjum Elektryczne w Toruniu było szkołą typu zasadniczego i należało do działu szkół przemysłowych. Otwarcie średniej szkoły przemysłowej, i to o profilu elektrycznym, było w dziejach toruńskiej oświaty nie byle jakim wydarzeniem. Toruń międzywojenny miał tylko jedną szkołę, średnią z działu przemysłowego - Liceum Budowlane - a podstawę oświaty zawodowej miasta stanowiły wówczas inne, związane ze specyfiką rynku pracy szkoły, jak: Gimnazjum Kupieckie, Liceum Handlowe, Gimnazjum Krawieckie, Szkoła Przysposobienia w Gospodarstwie Domowym. Wymagania dobrze tu prosperującego rzemiosła spełniały częściowo cztery szkoły zawodowe typu dokształcającego. Osobną kartę stanowiło świetnie rozwinięte w mieście szkolnictwo ogólnokształcące. W przybliżonym kształcie zarysowało się szkolnictwo średnie Torunia zaraz po wojnie. Już w pierwszych miesiącach wznowiły swoją działalność licea i gimnazja ogólnokształcące oraz szkoła kupiecka, handlowa, krawiecka, ogrodnicza, budowlana, nie licząc dwóch zakładów kształcenia nauczycieli, również nawiązujących do przedwojennej przeszłości. Statystyka z czerwca tego roku mówi o czterech liceach i gimnazjach ogólnokształcących, trzech liceach i trzech gimnazjach zawodowych oraz dwóch szkołach przysposobienia zawodowego. Powstałe w dwa miesiące później Państwowe Liceum i Gimnazjum Elektryczne było prawdopodobnie dziesiątą szkołą zawodową w mieście, jednym z ośmiu liceów zawodowych i jednym z trzynastu gimnazjów zawodowych w Okręgu Szkolnym Pomorskim. Miała to być w pierwszych zamierzeniach Państwowa Koedukacyjna Średnia Szkoła Techniczna ze specjalnością budowlano-mierniczą, mechaniczną (w tym również samochodową) i elektryczną. Tak przynajmniej informuje "Słowo Pomorskie" z dnia 9 marca 1945 roku.Najbliższa przyszłość pokazała, jednak że łatwiejszym i realniejszym rozwiązaniem będzie tworzenie osobnych szkół o wymienionych w projekcie profilach. Starania o otwarcie szkoły elektrycznej podjął m. in.., przybyły do Torunia z liczną grupą imigrantów wileńskich, Eugeniusz Nieciejowski. Był on specjalistą z zakresu elektrotechniki, absolwentem politechniki petersburskiej i berlińskiej, był również zamiłowanym, znającym się na rzeczy dydaktykiem, o czym świadczy jego późniejsza twórczość podręcznikowa. Nieciejowski należał przy tym do ludzi energicznych, a stanowcza, pełna osobistej kultury postawa kwalifikowała go nie tylko do roli założyciela, lecz i pierwszego dyrektora Szkoły. Rok szkolny 1945/46 rozpoczął się 3 września, ale Liceum i Gimnazjum Elektryczne nie przystąpiło jeszcze, podobnie jak kilka innych szkół średnich, do nauczania. Nie pozwoliły na to m. in. trudności lokalowe, o których na początku września tak pisał "Robotnik Pomorski": "Gdzież jednak ma się odbywać nauka, jeżeli wszystkie toruńskie szkoły średnie posiadają właściwie jeden i to szczupły i przestarzały budynek szkolny?" Dopiero 27 września w przydzielonym czasowo gmachu na ulicy Sienkiewicza 29 rozpoczęły się egzaminy wstępne i w początkach października Szkoła podjęła normalne zajęcia. Naukę rozpoczęła jedna klasa wstępna i jedna pierwsza - licealna. Grono pedagogiczne tworzyło dziesięciu nauczycieli dochodzących i siedmiu nauczycieli etatowych, wśród nich: Jan Bałturkiewicz, Barbara Dastych, Stanisław Markowski, Eugeniusz Nieciejowski i Alfons Stoliński. Ten ostatni pozostanie w Szkole przez dwa z górą dziesięciolecia, aż do emerytury. Początki pracy były bezsprzecznie trudne, a niemiłych zmartwień przysparzał sam budynek. Lokal przy ul. Sienkiewicza nie wymagał, co prawda, specjalnych zewnętrznych prac restauracyjnych, ale przerażał - nie on jeden zresztą - zdewastowanym wnętrzem, wybitymi szybami, brakiem ławek szkolnych i tablic. Absolwenci z tamtych lat wspominają, jak własnym przemysłem konstruowali ławki z szuflad służących za podpory i płyt drzwiowych, jak siadywali, gdzie popadło na sprzętach służących zupełnie innym celom. W ciągu roku szkolnego sytuacja uległa stopniowej poprawie, i to nie bez pomocy samych uczniów oraz ich rodziców. Nie udawało się jednak usunąć innej trudności - ciasnoty, ponieważ lokal przy ul. Sienkiewicza zajmowało jednocześnie Liceum Budowlane, które od roku 1937 było jego właścicielem. W budynku odbywały się również zajęcia warsztatowe, a poddasze zajmowali zamiejscowi uczniowie na sypialnie. Wkrótce zresztą przyjęły ich bursy przy ul. Bydgoskiej i Moczyńskiego. W tej trudnej sytuacji dyrektor Nieciejowski podjął starania o przydział innego lokalu i otrzymał miejsce w budynku klasztornym Zgromadzenia OO Redemptorystów. Przeprowadzka miała nastąpić przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego 1946/47. Zamieszczone dnia 7 września tego roku w "Robotniku Pomorskim" ogłoszenie informuje, że tak się jednak nie stało. "Dyrekcja Państwowego Liceum i Gimnazjum Elektrycznego - czytamy w ogłoszeniu -powiadamia, że egzaminy piśmienne do I klasy gimnazjum odbędą się w dniu 11 września o godz. 9.00, ustne w dniu 12 września o godz. 9.00. Egzaminy piśmienne do klasy przygotowawczej i do I kl. Liceum odbędą się w dniu 13 września o godz. 9.00. Rok szkolny rozpocznie się 16 września. Z uwagi na to, że remont przydzielonego lokalu potrwa dłużej, zajęcia na razie będą się odbywały w dawnym lokalu przy ul. Sienkiewicza 29". Absolwenci wspominają, że wbrew ogłoszeniu zajęcia przy ul. Sienkiewicza już się nie odbyły; Szkoła rozpoczynała pracę w nowym lokalu. Liczbę jej uczniów powiększyły pierwsze roczniki szczebla gimnazjalnego. Klasztor przy ul. Św. Józefa został zbudowany przed wojną w latach trzydziestych, w okresie dynamicznego rozwoju architektonicznego Torunia i rozmach ten w pełni odzwierciedla. Budowany był z myślą o prywatnej szkole średniej, którą OO Redemptoryści prowadzili tu do 1939 roku. Dlatego też nowo przydzielony lokal dobrze spełniał funkcję budynku szkolnego. Miał wysokie izby lekcyjne, przestronne schody i szerokie korytarze. Ogród i boisko po stronie zachodniej, estetyczny wygląd zewnętrzny dopełniały zalet budynku. Nie bez znaczenia dla wygody procesu lekcyjnego było także oddalenie od miasta, cisza za oknami i czyste powietrze. Za poważny mankament nowego miejsca trzeba natomiast uznać psujące się w pierwszym roku centralne ogrzewanie. W czerwcu 1948 roku opuścili Szkołę pierwsi maturzyści. Zgodnie z okólnikiem Ministerstwa Oświaty, przewidującym m. in. "doskonalenie techniczno-naukowych warunków pracy szkół zawodowych", Państwowe Liceum i Gimnazjum Elektryczne otrzymało dość wysokie kredyty na zakup środków nauczania, głównie dla Warsztatów. Przy Szkole zbudowano kuźnię, zorganizowano stolarnię, otwarto dział maszyn elektrycznych. Powiększył się również księgozbiór biblioteki. W tym samym 1948 roku pracowało w Szkole 24 nauczycieli etatowych. Wymienimy wśród nich: Stanisława Więckowskiego, Władysława Kołodziejskiego, Michała Strzykałę, Bernarda Dietricha, Sergiusza Białoszyckiego i, odważną w swoich posunięciach dydaktyczno-programowych, szanowaną i lubianą przez młodzież polonistkę, Julię Cywińską. Karierę zawodową w Szkole rozpoczynali Władysław Fijołek, Feliks Borowski, Zygmunt Ezupowicz, Bolesław Szmit i Józef Mendyka.
|
|
|
|
|